W niedzielę miałam imprezę urodzinową.Prezenty to słodycze,pieniądze,książka i kosmetyki.
Także nie będę się za bardzo na temat ich rozpisywać.Bardzo mi się podobało :)
W tamten dzień dowiedziałam się także,że dostanę mojego ukochanego Sony Alpha.Jak opisać to uczucie?....
SZCZĘŚCIE.
Po prostu szczęście.Szczęście,że w końcu będę miała coś czym będę mogła robić zdjęcia.
Takie jakbym chciała robić.Natłok pracy w szkole mnie niszczy.Na szczęście teraz mamy 4 dni wolne także będę mogła odpocząć.Mam nadzieję,że tak będzie.
Nie mam dziś weny.
MAYA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz